Prawo jazdy terminowe - padaczka w dzieciństwie

by Anonim
(gdzieś w Polsce)

Dzień dobry Panie Doktorze,
przejdę od razu do rzeczy. Za miesiąc dobiega końca ważność mojego prawa jazdy. Pięć lat temu podczas badania lekarskiego zgłosiłam, że
1. w dzieciństwie miałam 3 epizody padaczkowe, brałam leki do 21 roku życia (obecnie mam 41 lat i żadnych napadów ani leków). Od neurologa do którego poszłam wtedy otrzymałam zaświadczenie, że mogę mieć prawo jazdy kat. B.

2. Jestem krótkowidzem
Minęło pięć lat i zmieniły się w między czasie przepisy...

Mam prawo jazdy terminowe - w summie to rozumiem ale w tzw. między czasie zmieniły się przepisy odnośnie epilepsji. Przejrzałam dziś sporo forów, obejrzałam kilka Pana filmików i mam dylemat. Wszystko jest jasne jak ktoś jest chory, lub niedawno był chory na epi.

---

Ja ostatni napad miałam w wieku 12 lat. Potem do 21 roku życia brałam amizepin (1/4 tabletki) a potem już zostałam uznana za zdrową i.. jakieś 15 lat nie byłam nigdzie u lekarza bo po co jak byłam zdrowa i jestem nadal(lekarz nie kazał mi przychodzić jak nic się nie dzieje).

---

5 lat temu poszłam do przypadkowego neurologa ze szczątkową dokumentacją którą mam (moją przychodnie zlikwidowano jak się okazało), żeby mi powiedział, czy w ogóle mogę marzyć o prawku ... i ku mej radości dał mi zaświadczenie.

---

Jak mnie potraktuje lekarz teraz do którego pójdę - Dzień dobry, miałam w dzieciństwie padaczkę proszę o zaświadczenie....Czy ma go poprosić o ten kwestionariusz dla epi? (ale ja niby jestem zdrowa od 20 lat). Wszędzie, zawsze podaję, że miałam epizody w dzieciństwie ale czuję się "naznaczona" na całe życie. Czy Pan doktor - jakiś, nie zgłosi mnie jako chorej -choć jestem zdrowa?

---

2. Czy jako krótkowidz nim pójdę do lekarza od tzw. prawa jazdy mam pójść do okulisty po jakieś zaświadczenie...
Pozdrawiam

@Moja odpowiedź

---

Obejrzyj kolejny filmik w tym temacie. Jeżeli lekarz neurolog potwierdzi, to co zostało napisane, to byłbym dobrej myśli.